piątek, 28 stycznia 2011

lato bez cellulitu

Przyczyn powstawania cellulitu, jak również uwarunkowań sprzyjających jego rozwojowi, jest wiele i trudno jest jednoznacznie określić jedną podstawową przyczynę. Zazwyczaj przyczyną powstawania efektu skórki pomarańczowej jest szereg nakładających się na siebie czynników. Począwszy od złej diety, braku ruchu, poprzez uwarunkowania genetyczne, na gospodarce hormonalnej kończąc. Najnowsze badania pokazują, że cellulit dotyka coraz młodsze kobiety. Schorzenie to nie jest też, jak pierwotnie sądzono, związane z menopauzą i otyłością, ale powstaje też u szczupłych dziewczyn w okresie dojrzewania. Jak się okazało wpływ na to mają geny. To geny decydują o tym, czy nasze komórki tłuszczowe mają mniej, czy więcej receptorów wiążących tłuszcz. Rozwojowi cellulitu sprzyja siedzący tryb życia, brak ruchu i zła dieta. Ruch sprawia bowiem, że lepiej funkcjonuje układ limfatyczny i organizm szybciej pozbywa się toksyn. Źle zbilansowana dieta, bogata w duże ilości soli, tłuszczy i węglowodanów powoduje zatrzymanie w tkankach płynów, obrzęki i w końcu cellulit. Do powstawania cellulitu przyczynia się też palenie papierosów, nikotyna bowiem zwęża naczynia krwionośne, co znacznie utrudnia dostarczanie komórkom tlenu i hamuje proces spalania tłuszczu.
Niestety, skórka pomarańczowa jest na tyle uporczywym problemem dotykającym skórę wielu kobiet, że niezwykle ciężko jest go skutecznie zwalczyć. Oczywiście, nie jest to niemożliwe – odpowiednia dieta, aktywność fizyczna i zdrowy styl życia, przy jednoczesnym stosowaniu specjalnych kosmetyków lub zabiegów, może przynieść w pełni zadowalające efekty w postaci znacznej redukcji lub całkowitej likwidacji cellulitu. Jednakże, jeśli po pozbyciu się z powierzchni skóry nie dodających urody zgrubień i nierówności, powrócimy do niezdrowego trybu życia, menu obfitującego w tłuszcze i kaloryczne lub wysoko przetworzone produkty, nawrót skórki pomarańczowej jest niemal pewny. Nie istnieje żadna cudowna metoda, która pozwoli pozbyć się cellulitu raz na zawsze. Nawet profesjonalne zabiegi wykonywane w studiach urody i gabinetach kosmetycznych wymagają regularnych powtórzeń, aby problem skórki pomarańczowej nie powrócił.

Zrezygnuj z papierosów

    O szkodliwych skutkach palenia powiedziano już wiele. Tutaj chcielibyśmy jedynie podkreślić, że nałóg ten jest sprzymierzeńcem cellulitu a tym samym naszym wrogiem. Palenie papierosów powoduje odcięcie dopływu substancji odżywczych do skóry. Zamiast tego na własne życzenie „szpikujemy” się trudnymi do wydalenia toksynami. Wszystko to ma wpływ na zmniejszenie elastyczności skóry i rozwój cellulitu. Dodatkowym bodźcem motywującym do rzucenia palenia niech będzie fakt, że nałóg ten powoduje wystąpienie przedwczesnych zmarszczek.

    Dbaj o ciało

    Walka z cellulitem wiąże się z koniecznością nieustannego dbania o nasze ciało. Przede wszystkim, warto zaopatrzyć się w gąbkę, która pomoże usunąć martwy naskórek. Masujmy nią ciało (najlepiej ruchami w stronę serca) podczas kąpieli – w ten sposób pobudzimy cyrkulację układu limfatycznego, co z kolei polepszy przepuszczalność gromadzących tłuszcz komórek. To prosty i niekosztowny sposób na redukcję cellulitu. Oczywiście, dobrze jest także stosować nawilżające i ujędrniające kremy czy balsamy, jednak pamiętajmy, że nie zastąpią nam one odpowiednio zbilansowanej diety i wzmożonej aktywności fizycznej. Nie mówimy tutaj o żadnych forsujących czy zawodowych treningach. Wystarczą regularne ćwiczenia, którym dobrze jest poświęcić co najmniej pół godziny dziennie (nie oszukujmy się – każdy z nas może wygospodarować te 30 minut). Wybór jest ogromny i zależy tylko od naszych upodobań i stylu życia – może to być szybki marsz, gimnastyka w domowym zaciszu, wizyta na siłowi, rower, rolki, pływanie, tenis – można tak wymieniać w nieskończoność. Oczywiście, pewien rodzaj aktywności fizycznej jest szczególnie polecany podczas walki z cellulitem, a mowa tutaj o ćwiczeniach nóg i pupy – ich efektem może być znaczna redukcja skórki pomarańczowej.

    Pij jak najwięcej

      Oczywiście, mowa tutaj o wodzie mineralnej. To najprostszy sposób na oczyszczenie organizmu. Wypłukując z niego sód, powstrzymujemy zatrzymywanie się wody w naszym ciele. Zaleca się picie co najmniej 1,5 litra mineralnej niegazowanej wody dziennie. Możemy ją zastąpić zieloną lub ziołowymi herbatami, lub wzbogacić jej smak dodając sok z cytryny lub listek mięty. Już po siedmiu dniach będziemy mogli zaobserwować zbawienne efekty takiej kuracji – poprawi się wygląd i elastyczność naszej skóry. Warto dodać, że płyny są najlepszymi wypełniaczami żołądka podczas głodu – a ponieważ część osób zmagająca się z cellulitem, walczy także ze zbędnymi kilogramami, jest to z pewnością wystarczający bodziec skłaniający ku piciu wody.
 http://www.cellulit24.com/faktyimity.php
                  Trzeba pamietać jednak żeby wszystkie te zabiegi zmierzające do pozbycia sie cellulitu były systematyczne a nie na zasadzie słomianego zapału.
Dobrym pomysłem jest by kosmetyk antycellulitowy był pod ręką np.w łazience,w torebce, aby 2-3 razy dziennie go wetrzeć w pośladki,uda.
Co do wody-fakt 1.5 l wody dziennie to dla niektórych osób dosć sporo,zwłaszcza kiedy nie chce się pić lub nie lubimy pić wody.Warto wówczas nosic wodę ze sobą w torebce,w aucie,po prostu sie z nia nie rozstawać.W domu natomiast dobrym pomysłem jest ciagłe napełnianie szklanki wodą,aby była pełna i przypominała o sobie.
W kwestii ćwiczeń -nie potrzebujemy pocić sie godzinami na siłowni,wystarczy codziennie,regularnie po 20 minut..
      Warto zacząć już dziś zmagania z cellulitem-do lata nie daleko.
Na efekty trzeba troche poczekać,nie łatwo jest sie pozbyć czegoś co hodowaliśmy latami ale...
 opalenizna lub dodatkowo  samoopalacze pozwalają optycznie ukryć niedoskonałości skóry...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz